Nie mogę powiedzieć, by w ostatnim tygodniu wydarzyło się coś niesamowitego, aczkolwiek pojawiło się kilka interesujących wiadomości. Zacznę od tej najlepszej.
1. Jaime Alguersuari zostaje w F1 na kolejny sezon. Jest to już prawie pewne. Sam kierowca jeszcze niedawno temu nie wierzył w takie rozwiązanie, ale zostało ono potwierdzone przez Franza Tosta, szefa Toro Rosso. Pozostaje tylko się cieszyć!
2. Karun Chanhok wierzy w Roberta Kubicę. Nie jako jedyny, ale ja osobiście bardzo go lubię i musiał zostać wyróżniony. A jeśli chodzi o tę wiarę, to Karun uważa, że Robert będzie szybki w Korei (o której więcej w następnym punkcie).
4. Michael Schumacher, bez względu na to, jak stara się to ukryć, jest sztywniakiem. Jeśli ktoś słyszał o serii wywiadów "The Secret Life of...", to wie, że zazwyczaj przepytywani tam kierowcy udzielali zabawnych odpowiedzi. Natomiast Michael potraktował sprawę bardzo poważnie, tak poważnie, że odechciewa się czytać.
Dla zainteresowanych: The Secret Life of Michael Schumacher
5. Używanie komputera nie pomaga w leczeniu przeziębienia. Nie jest to związane z Formułą 1, ale musiałam się podzielić tą życiową mądrością.
Byłybyśmy naprawdę bardzo wdzięczne gdybyście dodawały (dodawali?) komentarze. Nawet jeżeli miałyby to być tylko wskazówki, co poprawić.
Tym razem tylko Marta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz